Radków. Miejscowość położona w Kotlinie Kłodzkiej, u stóp Gór Stołowych. Przyciąga między innymi triathlonistów, którzy od kilku lat przyjeżdżają do tego miasteczka, by zmierzyć się z górskimi trasami. W tym roku będzie jednak trochę inaczej. W tym roku, dokładnie 9 lipca, czeka na nich Triminator.


Triminator, triathlon górski, nawiązuje nazwą do kultowego już filmu „Terminator”. Na śmiałków czeka między innymi Dzień sądu, który można porównać do połówki IM. Prawie dwa kilometry do przepłynięcia. Słynna szosa stu zakrętów, gdzie do pokonania będzie 90 km morderczego wyścigu z czasem, samym sobą oraz z przeciwnikami. Kilka podjazdów dających w kość. Bieg. Pierwsze asfaltowe kilometry i niewielkie przewyższenia mogą zmylić. Dalej są już tylko góry. Z lewej widnieje Ostra Góra, Skalniak, masyw Szczelińca. Jeszcze tylko Wodospad Pośny, zbieg i po 24 km meta. I’ll be back, to tylko 1/4 IM do pokonania. Niecały kilometr pływania, a sprawia wrażenie, że już jest pod górkę. Szosa stu zakrętów, czterdzieści pięć kilometrów jazdy w górę i w dół, i znowu w górę i w dół. Bieg też może dać w kość. Niby asfalt, ale inny niż zwykle. Asfalt w Radkowie to długie podbiegi i zbiegi. Terminacja, najkrótszy z możliwych dystansów, czyli 1/8 IM. Po kilku minutach pływania, gdzie do pokonania będzie tylko 475 m, pora na rower. Również szosą stu zakrętów, ponad dwadzieścia kilometrów mocnego kręcenia, by na koniec przebiec ponad pięć kilometrów wymagającej trasy.


„Uważamy, że w Radkowie oraz w Górach Stołowych są idealne warunki do zorganizowania imprezy triathlonowej o charakterze górskim. Pływanie odbędzie się w przepięknie położonym Zalewie Radkowskim, tuż u stóp Gór Stołowych. Następnie zawodnicy zmierzą się ze słynną szosą stu zakrętów, gdzie na każdej pętli do pokonania będą mieli między innymi podjazd o długości około 8 kilometrów i średnim nachyleniu 4%. Trasa biegowa na najdłuższym dystansie wytyczona zostanie szlakami turystycznymi Gór Stołowych, a jej długość wyniesie 24 km. Zawodnicy mogą spodziewać się przewyższeń rzędu 820 m w górę oraz tyle samo w dół” – powiedział Filip Szołowski, organizator zawodów z firmy Labosport Polska.


Jeżeli ktoś nie czuje się na siłach, by pokonać dystans Dnia sądu, I’ll be back lub Terminacji, może zebrać trzyosobową drużynę i wystartować w sztafecie triathlonowej, w której jedna osoba płynie, druga jedzie na rowerze, a trzecia biegnie. Triminator to także wyzwanie dla najmłodszych, którzy mogą wziąć udział w zawodach biegowych Triminator Kids. Dzieci mogą wystartować na jednym z trzech dystansów: 200 m, 500 m, 1000 m.


Uruchomiona została strona internetowa zawodów www.triminator.pl. Zapisy na triathlon rozpoczną się 15 stycznia o godzinie 12:00. Limit uczestników na poszczególne dystanse to 100 osób na Dzień sądu (1/2 IM), 200 osób na dystans I’ll be back (1/4 IM) oraz 100 osób na Terminację (1/8 IM). Pierwsze 150 osób będzie mogło skorzystać z promocyjnej opłaty startowej. Dla pierwszych 50 osób, które zapiszą się na dystans Dzień sądu (1/2 IM) wpisowe wyniesie 200 zł, a nie 300 zł (rabat w wysokości 100 zł). Pierwsze 50 osób na dystansie I’ll be back (1/4 IM) otrzyma rabat w wysokości 50 zł (wpisowe wyniesie 120 zł). Pierwsze 50 osób na dystansie Terminacja (1/8 IM) otrzyma rabat również w wysokości 50 zł (wpisowe wyniesie 70 zł).


Organizatorzy zapraszają także na profil zawodów na Facebooku: https://www.facebook.com/triminatorpl/

Dodano: 2017-01-09

Autor: Źródło: Labosport

Tagi: triathlon

Reklama