Polska marka po raz kolejny udowodniła, że uważnie monitoruje wszystkie zjawiska, jakie pojawiają się w świecie rowerowym i stara się na nie reagować na bieżąco.

Uzyskaliśmy możliwość przyglądnięcia się studyjnym wersjom sprzętu, który Kross wprowadzi do sprzedaży na sezon 2016. Naszym zadaniem było zaopiniowanie i wskazanie ewentualnych kierunków dla zmian, Kross jak zwykle dobrze przygotował się do tego kolokwium.

Jakub Sadowski, specjalista ds. Marketingu i PR firmy Kross powiedział nam: „wprowadzamy te rowery, widząc rosnące zainteresowanie triathlonem i brak odpowiedniego sprzętu dla amatorów. Najtańsze rowery zaczynają się od kilku-kilkunatu tys. PLN, my w rozsądnej cenie dajemy odpowiedni sprzęt dla osób rozpoczynających przygodę z tri, np. tych, którym bieganie już nie wystarcza”.


Faktycznie, dzisiaj na rynku najtańszymi rowerami tri, o jakich nam wiadomo, są Canyon Speedmax AL 8.0 (6229 zł) i Fuji Aloha 1.1 (5399 zł). Kross schodzi znacznie poniżej tego pułapu, chcąc oferować sensowny rower triathlonowy za 3999 zł! Kręgosłupem maszyny jest aluminiowa rama, co przy tej cenie oczywiście nie dziwi. Zbudowano ją z le kkich, aerodynamicznych profili, dlatego jej masa to tylko 1680 g. Wszystkie napędy puszczone zostały na zewnątrz, co jest rozwiązaniem mniej aerodynamicznym, ale niesamowicie ułatwia serwis roweru, co amator, którego nie stać na teamowego mechanika, bardzo doceni. Co ciekawe, w tej cenie Krossowi udało się zamontować w rowerze dwa istotne kompozytowe komponenty. Jednym jest w całości carbonowy widelec, a drugim aerodynamiczny wspornik siodła.

To jest tylko fragment materiału, cały artykuł przeczytacie w wydaniu specjalnym Triathlon. W teście znajdziecie szczegółowe informacje na temat geometrii i dopasowania (nasze pomiary wraz z komentarzem). Dostępne jest także e-wydanie magazynu


Kross nie ograniczy swojego triathlonowego debiutu tylko do jednego modelu. Wraz z opisanym obok, pojawi się także model droższy (jak widać na zdjęciu, również mieliśmy przyjemność jeździć na wersji przedprodukcyjnej). Kilka elementów będzie wspólnych: aluminiowa rama, carbonowy widelec i aerodynamiczny wspornik siodła oraz kokpit FSA Team. Jednak za dodatkowe 1000 zł, które trzeba dorzucić na TR2.0, otrzymamy pełną grupę Shimano 105.

Dodano: 2015-05-21

Autor: Paweł Kisielewski, foto: bikeBoard (studio), Piotr Staron (akcja)

Reklama